
Z naszego bloga


Podczas projektowania łóżka Kubuś pomyśleliśmy o bezpieczeństwie Twojego dziecka w każdym wieku. Wzięliśmy pod uwagę funkcjonalność, komfort i uniwersalność. Dzięki temu powstał mebel, który będzie służył Twojej rodzinie przez wiele lat.
Konstrukcja oparta jest na ramie z litego drewna sosnowego, wzmocnionej śrubami montażowymi najwyższej jakości. Łóżko zapewnia dziecku bezpieczny sen, a Tobie — spokój ducha i pewność doskonałej inwestycji.
Stelaż wykonany jest z elastycznych listew z drewna brzozowego. To rozwiązanie najlepiej wspiera kręgosłup, nawet najmłodszych dzieci. Zapewnia stabilne podparcie i pomaga utrzymać prawidłową pozycję podczas snu. Dzięki temu sen jest nie tylko głęboki i komfortowy, ale także korzystny dla zdrowia — a to przecież najważniejsze.
Zadbaliśmy o każdy detal — farby i lakiery, którymi zabezpieczono i wykończono łóżko, są antyalergiczne. Posiadają wszystkie niezbędne atesty i certyfikaty, dlatego masz pewność, że mebel jest w pełni bezpieczny, nawet jeśli Twoje dziecko ma bardzo wrażliwą, skłonną do alergii skórę. Ryzyko zostało całkowicie wyeliminowane.
Łóżko pojedyncze Kubuś wyróżnia się nowoczesnym designem, a zaokrąglona rama nadaje mu lekkości i delikatności. Format 90x190 cm to idealne rozwiązanie, jeśli szukasz mebla funkcjonalnego, który posłuży przez wiele lat. Zapewnia wygodne miejsce do odpoczynku zarówno dla kilkuletniego dziecka, jak i nastolatka.
Biała kolorystyka ramy jest uniwersalna i łączy proste, minimalistyczne formy, które nadają całości subtelnego wyglądu. Dzięki temu łóżko, mimo swoich rozmiarów, nie przytłacza wnętrza. Różowa szuflada w dolnej części z pewnością zachwyci każdą dziewczynkę — można w niej przechowywać pościel lub zabawki. To praktyczne rozwiązanie, które docenią zwłaszcza osoby lubiące porządek. Stylowe uchwyty subtelnie podkreślają całość projektu.
Wybierając łóżko pojedyncze Kubuś, zyskujesz wszystko, co najważniejsze: zwiększasz bezpieczeństwo swojego dziecka, podnosisz funkcjonalność pokoju i zapewniasz spokojny, zdrowy sen.



